Więc nadchodziła pora koncertu. miałem na sb ostry make-up , spodnie z łańcuchami, rękawiczki,ćwieki , pokolorowane paznokcie, czarne włosy ;D nie miałem koszulki bo po co? Więc krzyknąłem WCHODZIMY! i weszliśmy słyszałem krzyki. wźiałem mikrofon i zaczęlismy grać od piosenki "Przyszłość" do piosenki "Nieodwzajemniona miłość". Graliśmy około 2 godzin . Zeszliśmy ze sceny i kierowaliśmy się na spotkanie VIP. Od każdej strony one zaczęły nas atakować ale jakoś Michelle nei miała powodzenia ale tez pytali sie nią o autografy itp. Ze mną niektóre fanki chiały sie tulić,dawały lsity które nawet teraz czytam.
Więć po godzinie mogliśmy już wróćić do domu i odpocząć.
-jak sie udał koncert -spytał andy
-zajebiscie- krzyknęli wszyscy
Wpiliśmy po szampanie i poszliśmy spać. Kate nagrodziła mnei za moją cieżką pracę ;)
Ogólnie blog bardzo fajny ^^ kocham BVB
OdpowiedzUsuń